Changing life styles in the former Iron Curtain countries have been extensively preoccupying the artists who try to draw a synthesis, and U Pana Boga za piecem is one such film. Shot in a small village in eastern Poland, the film paints Polish rural life from the eyes of a young Russian woman who comes to the local market to peddle her wares.
Tłumaczenia w kontekście hasła "Pana Boga za piecem" z polskiego na angielski od Reverso Context: Przez ostatnie 35 lat żyliśmy jak u Pana Boga za piecem.
223 views, 6 likes, 3 loves, 0 comments, 2 shares, Facebook Watch Videos from U Pana Boga za Piecem: Festiwal U ŹRÓDEŁ w Ustroniu - 3 lipca 2021 r. Zespół U Pana Boga za Piecem wreszcie ze śpiewem i
U Pana Boga za piecem Snug as a Bug 67% Hodnocení a fanklub Komedie. Polsko, 1998, 100 min Režie: Jacek Bromski. Scénář: Tadeusz Chmielewski. Kamera:
General information for U Pana Boga za piecem (1998). Synopsis: Królowy Most to miasteczko gdzie? przy wschodniej granicy, z ko?cieln? wie?? góruj?c? nad okolic? i z?ot? kopu?? cerkwi, z charyzmatycznym proboszczem i pos?usznymi parafianami. ?wiat, w którym czas ?askawie si? zatrzyma?.
lirik lagu sammy simorangkir sedang apa dan dimana. • • • • • • • • 1 / 8 W filmie Marusię zagrała: Ania Janowska Alicja Bach Irina Łaczina 2 / 8 Postać, w którą wcielał się Jan Wieczorkowski to: Sławek Witek Waldek 3 / 8 W jakiej miejscowości przypadkowo znalazła się Marusia? Zajączkowo Pacanów Królowy Most 4 / 8 Kim był Witek? policjantem organistą właścicielem sklepu 5 / 8 Na czyim ślubie śpiewała Marusia? Witka i jego narzeczonej córki policjanta córki wójta 6 / 8 Jaki pseudonim nosi szef mafii? Biały Kaliber Gruzin 7 / 8 Kto oświadcza się Marusi? Sławek Henryk Witek 8 / 8 Dlaczego Marusia znalazła się w polskiej wsi? bo nie chciała wracać do ojczyzny bo nie chciała oddać mafii pieniędzy bo autobus odjechał przypadkowo bez niej Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz
Zabawa u Pana Boga w za piecem Zabawa „na Annę” w Królowym Moście – 7 sierpnia, godz. boisko w Królowym Moście Królowy Most to słynna miejscowość z polskiego filmu fabularnego pt. „U Pana Boga za piecem” i kolejnych jego części. To właśnie tutaj, tradycyjnie 7 sierpnia w dzień pamięci św. Anny (wg. kalendarza juliańskiego) odbędzie się zabawa taneczna. Wydarzenie odbędzie się na boisku w Królowym Moście. W tym roku gościnnie zagrają zespoły: Souvenir, Lailand, Siostry Ostapczuk, Viesna i Vieroza. Nie zabraknie również lokalnych artystów – zespołów działających przy Gminnym Centrum Kultury w Gródku. Na wszystkich będzie czekała gastronomia: BasiaFoodTruck oraz Bar Promyk. Zabawa potrwa do godziny Organizator zabawy jest Gminne Centrum Kultury w Gródku przy współpracy z sołectwami Królowy Most i Kołodno. Zabawa jest organizowana w ramach projektu pn. „Cykl letnich zabaw przy muzyce białoruskiej w Gminie Gródek” dofinansowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
U Pana Boga za piecem Gatunek komedia Rok produkcji 1998 Data premiery 13 listopada 1998 Kraj produkcji Polska Język polski Czas trwania 100 min Reżyseria Jacek Bromski Scenariusz Tadeusz ChmielewskiJacek Bromski Główne role Krzysztof DziermaJan WieczorkowskiIra Łaczina Muzyka Henri Seroka Zdjęcia Ryszard Lenczewski Scenografia Dorota Ignaczak Kostiumy Dorota Roqueplo Montaż Jadwiga Zajicek Produkcja Telewizja Polska – Telewizyjna Agencja Produkcji Teatralnej i FilmowejStudio Filmowe (d. Zespół Filmowy) Oko Dystrybucja Vision Film Distribution Kontynuacja U Pana Boga w ogródku (2007) Cytaty w Wikicytatach U Pana Boga za piecem – polski film fabularny z 1998 w reżyserii Jacka Bromskiego, pierwsza część trylogii filmowej obejmującej również U Pana Boga w ogródku (2007) i U Pana Boga za miedzą (2009). Obsada[edytuj | edytuj kod] Ira Łaczina – Marusia Jan Wieczorkowski – Witek Krzysztof Dzierma – proboszcz Andrzej Zaborski – Henryk, komisarz policji Ania Janowska – Tania Artur Krajewski – Sławek „Rudy” Alicja Bach – gospodyni ks. proboszcza Iwona Szczęsna – Jola, córka burmistrza, narzeczona „Rudego” Eliza Krasicka – Jadzia, żona komisarza Małgorzata Płońska – żona burmistrza Mieczysław Fiodorow – burmistrz Sylwia Janowicz-Dobrowolska – córka burmistrza Ewa Sierzputowska – córka burmistrza Ryszard Doliński – Śliwiak, właściciel dyskoteki „Panderoza” Babiker Artoli – cudzoziemiec, Władimir Abramuszkin – „Gruzin” Alicja Butkiewicz – ruda kobieta Piotr Damulewicz – pop Wasyl Jolanta Rogowska – matuszka Ludmiła Romantowska – sprzedawczyni Paweł Piotrowski-Aigner – policjant na konfrontacji Adam Zieleniecki – policjant Mirosław Wieński – policjant Paweł Szymański – policjant Krzysztof Pilat – policjant Mirosław Kowalczyk – policjant Marek Romantowski – policjant Dezydery Gałecki – kościelny Igor Stiepanow – bandyta Aleksander Chochłow – Prokop Ilja (Igor) Zmiejew – kierowca autokaru Beata Rynkiewicz – zakonnica Edyta Łukaszewicz-Lisowska – zakonnica Iwona Mirosław – pasażerka autobusu Waldemar Dolecki – pasażer autobusu Alina Skiepko-Gielniewska – pasażerka autobusu Fabuła[edytuj | edytuj kod] Autobus, przewożący pasażerów z Białorusi, zostaje sterroryzowany przez ukraińską mafię. Przestępcy żądają w pobliskim lesie haraczu. Jedna z pasażerek, Marusia nie chcąc złożyć okupu zostaje wysadzona na pobliskim przystanku autobusowym. Po wypadku spowodowanym przez mafię, w wyniku którego policyjny polonez ląduje w rowie, kobieta postanawia złożyć zeznania na posterunku Policji w Królowym Moście. Mimo złożenia zeznań postanawia pomieszkać w mieście parę dni, mając nadzieję na zwrócenie zabranych dolarów. Zostaje ugoszczona w organistówce, w pobliskiej parafii. Przy okazji poznaje Witka, organistę. Wiedząc, że niedługo będzie musiała opuścić Polskę, zobowiązuje się zaśpiewać „Ave Maria” na ślubie córki wójta Królowego Mostu. W międzyczasie komendant Królowego Mostu prowadzi śledztwo przeciw bossowi ukraińskiej mafii, „Gruzinowi”. Po pewnym czasie namierza przestępcę, zastawia na niego pułapkę i odzyskuje pieniądze Marusi. Tym sposobem przepędza mafię z Królowego Mostu, narażając się jednocześnie proboszczowi tej miejscowości, gdyż w trakcie swej akcji postrzelił „Gruzina”. Marusia, odzyskawszy swe pieniądze, zamierza wrócić do rodzinnych stron, jednakże Witek, poznany organista, prosi ją o rękę. Ostatecznie Witek wraz z Marusią zostają w Królowym Moście. Nagrody[edytuj | edytuj kod] publiczności na festiwalach w Chicago (1998) i w Słupcy k. Konina (1999) Brązowe Grono na Lubuskim Lecie Filmowym w Łagowie (1998) Brązowy Granat na Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu (1999) kilka nagród na 23. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Linki zewnętrzne[edytuj | edytuj kod] U Pana Boga za piecem w bazie IMDb (ang.) U Pana Boga za piecem w bazie Filmweb U Pana Boga za piecem w bazie
{"type":"film","id":192,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/U+Pana+Boga+za+piecem-1998-192/tv","text":"W TV"}]}Marusia, młoda Rosjanka (Irina Łaczina), przekracza wschodnią granicę Polski autobusem pełnym drobnych handlarzy, udających się na przygraniczny bazar. W lesie autobus zostaje napadnięty przez bandę "Gruzina" (Włodzimierz Abramuszkin), w rzeczywistości będącego Ukraińcem. Banda pobiera od rosyjskich handlarzy haracz. Marusia jako jedyna decyduje się zawiadomić miejscową policję. Będąc głównym świadkiem zostaje przez komisarza Policji (Andrzej Zaborski) zatrzymana w przygranicznym miasteczku... Królowy Most to miasteczko gdzieś przy wschodniej granicy, z kościelną wieżą górującą nad okolicą i złotą kopułą cerkwi, z charyzmatycznym proboszczem (Krzysztof Dzierma) i posłusznymi parafianami. Świat, w którym czas łaskawie się zatrzymał. Senną atmosferę zakłóca pojawienie się energicznej Marusi (Irina Lachina), która przekracza polską granicę, żeby zarobić sprzedając towar na bazarze. Obrabowana przez "reketierów", zwraca się o pomoc do miejscowej policji. Komisarz (Andrzej Zaborski) rozpoczyna śledztwo, a Marusia jako koronny świadek zostaje umieszczona na plebanii. Historia jak najbardziej współczesna. Młoda Rosjanka Marusia przyjeżdża do Polski autokarem pełnym drobnych handlarzy. Po drodze podróżni zostają napadnięci przez "reketeirów", którzy wymuszają na nich haracz. Jak to zazwyczaj bywa, napadnięci ze strachu przed zemstą gangsterów nie mają zamiaru powiadamiać o całym zajściu policji. Wolą zapłacić bandytom i nie mieć z nimi już więcej do czynienia. Jedynie Marusia nie godzi się z takim stanem rzeczy i zgłasza się w przygranicznym miasteczku na komisariat. Jako główny świadek zostaje zatrzymana do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności przestępstwa. Może to trochę potrwać, więc policjanci głowią się nad znalezieniem jakiegoś lokum dla Marusi. Za sprawą miejscowego proboszcza, "szarej eminencji" miasteczka, dziewczyna zostaje umieszczona w domu młodego organisty Witka. Witek pracuje nad kompozycją "Ave Maria" na ślub córki burmistrza. Okazuje się, że młoda Rosjanka uczyła się śpiewu i ma piękny, oryginalny głos. Wykorzystując swoją pozycję, proboszcz stara się więc zatrzymać Marusię aż do uroczystości, umyślnie spowalniając działania policji. Witek jest zauroczony Marusią, ale nie potrafi powiedzieć wprost tego, co do niej czuje. Poza tym ma już dość księżowskich rządów i buntuje się przeciwko wszechwładzy proboszcza. Tymczasem dziewczynie także zaczyna się podobać przystojny organista i powolny, spokojny rytm życia na prowincji. Z dala od wielkomiejskiego hałasu, pośpiechu i przemocy. Poważnie myśli o pozostaniu w miasteczku, ale najpierw chce załatwić sprawę napadu na autobus. Wobec opieszałości policji, postanawia sama odzyskać zrabowane jej przez bandytów młoda Rosjanka (Irina Łaczina), przekracza wschodnią granicę Polski autobusem pełnym drobnych handlarzy, udających się na przygraniczny bazar. W lesie autobus zostaje napadnięty przez bandę "Gruzina" (Władimir Abramuszkin), w rzeczywistości będącego Ukraińcem. Banda pobiera od rosyjskich handlarzy haracz. Marusia jako jedyna decyduje się zawiadomić miejscową policję. Będąc głównym świadkiem zostaje przez komisarza Policji (Andrzej Beja-Zaborski) zatrzymana w przygranicznym miasteczku. Proboszcz (Krzysztof Dzierma), z którego zdaniem wszyscy się tu liczą, poleca umieścić dziewczynę w domu młodego organisty, Witka (Jan Wieczorkowski), komponującego właśnie - pod czujnym okiem proboszcza - "Ave Maria" na ślub córki burmistrza. Okazuje się, że Marusia, w której Witek zakochuje się od pierwszego wejrzenia, ale nie ma odwagi i sposobności wyznać jej tego, ma wspaniały głos. Proboszcz stara się tak pokierować wypadkami, żeby dziewczyna pozostała na plebanii aż do ślubu. Marusi, początkowo obojętnej na czułe spojrzenia Witka, zaczyna się on w końcu podobać. Dziewczyna polubiła także życie w miasteczku - spokojny, niespieszny rytm prowincji. Gdyby jeszcze Witek zdobył się na odwagę i wykrztusił z siebie słowa miłości. Ale chłopak chce wyrwać się z zaścianka, poznać inny świat, a Marusia myśli tylko o zrabowanych jej przez gang "Gruzina" pieniądzach. Widząc nieudolność miejscowych stróżów prawa, postanawia odzyskać je na własną rękę. Młoda Rosjanka Marusia (Irina Łaczina) przyjeżdża do Polski autobusem wraz ze swoimi rodakami. Podobnie jak współpasażerowie, ma zamiar handlować na targu różnymi drobiazgami. W lesie podróżni zostają napadnięci przez bandę rabusiów, żądających od nich haraczu. Rosjanie nie chcą jednak powiadomić o zdarzeniu policji. Tylko Marusia składa skargę i jako jedyny świadek zostaje zatrzymana w przygranicznym miasteczku. Miejscowy proboszcz (Krzysztof Dzierma) umieszcza dziewczynę w domu młodego organisty, Witka (Jan Wieczorkowski). Gdy okazuje się, że Marusia ma niespotykanie piękny głos, ksiądz prosi ją, aby zaśpiewała na ślubie córki burmistrza. Jednak ona myśli przede wszystkim o odzyskaniu utraconej gotówki. Z czasem jednak zarówno Witek, jak i miasteczko, coraz bardziej zaczynają podobać się toczy się w małym miasteczku blisko granicy. Na autobus z Ukraińskimi handlarzami napadają banda "Gruzina" i wymusza od nich haracz. Marusia postanawia donieść na policję, a sama zostaje umieszczona na plebani w domu młodego organisty Witka. Chce tam pozostać dopóki "Gruzin" nie odda jej 200 dolarów. W między czasie wychodzi za mąż najmłodsza córka burmistrza. Podczas przygotowywania na tą uroczystość pieśni Marusia wykazuje się wspaniałym głosem. Witek się w niej zakochuje ze wzajemnością. Gdy Ukrainka dostaje swoje pieniądze chce wyjechać ale Witek mówi że ma pozostać w Królowym Moście.
MagazynU Pana Boga w Królowym Moście, czyli Bromski wraca na Podlasie Już we wrześniu na podlaskich wsiach i w miasteczkach ponownie pojawią się filmowcy pod wodzą Jacka Bromskiego, reżysera takich filmowych hitów jak „U Pana Boga za piecem” czy „U Pana Boga w ogródku”. – Ludzie prosili mnie o kontynuację –...
królowy most u pana boga za piecem